Balneum- pielęgnacyjny olejek do kąpieli. Recenzja.
Produkt ten trafił do nas przez przypadek, mianowicie w Rossmannie była cena na do widzenia. Wynosiła 7,99 zł. Grzechem byłoby nie wziąć.
Od producenta:
Cena: ok. 25-30 zł
Opakowanie:
Olejek zamknięty w kwadratowym białym, opakowaniu. Aplikuje się go niewygodnie- czasem leci po ściance (brudząc potem kafelki), butelka jest odkręcana- wolę te otwierane na klik. Nie widać ile produktu nam zostało.
Zapach/ konsystencja:
Ma delikatny zapach i konsystencję rozwodnionej oliwki. Jeśli wlejemy go za dużo- zostawia osad na wanience. Jest za mało wydajny.. jak za taką cenę 😉
Działanie:
Olejek powoduje, że skóra jest miękka i wygładzona. Stosowaliśmy go trochę ponad miesiąc i.. nie jestem zachwycona. Według mnie ma bardzo podobne działanie do Ziajki. Różnią się jedynie opakowaniem (Ziajka ma bardzo wygodne) oraz składem (Ziajka ma parafinę), no.. Balneum nie zostawiało tłustej warstwy na ciele nawet wtedy, gdy dałam go za dużo.
Młodszy i tak miał po kąpieli suchą skórę, jeśli nie posmarowałam go dodatkowo oliwką..
Ja nie będę przepłacać, tak czy inaczej stosujemy oliwkę, więc jak na razie zamieniamy olejki na płyn do kąpieli.
Powiem Ci, że cena rewelacyjna! Też bym wzięła!
Żałuję, że nie było więcej opakowań 😛
Nie znałam tego olejku Balneum, ale skoro podobna do Ziajki, którą lubię, to warto wypróbować
Pewnie, że tak. Tylko cena jest wysoka 🙂
w sam raz dla mojego brzdąca
Kupuj więc mamo 😛
Nam pomógł dopiero CutiHelp mimi w walce z suchą skórą, choć nie emulsja do kąpieli a balsam. A do kąpieli używałam ziajki
Musieliście się nieźle nakombinować 🙁 Miki nie ma na szczęście takich dużych problemów skórnych.
nie mielismy tej marki:)
Wszystko przed Wami 😀
Sama mam chęć na taki olejek 😀
Ciężko po nim wannę domyć 😛
skoro nie działa to ja bym go nie kupowała, tym bardziej,że cena nie jest zachęcająca
Działa- jak Ziajka, więc w cenie regularnej nie warto przepłacać.