Zmiana łóżka dziecięcego- jakie wybrać?

Świąteczna przerwa była mi bardzo potrzebna. Czas spędzony z najbliższymi, praktycznie offline- polecam każdemu! Jak to mówią: „Święta, święta i po świętach”. Wracam więc do Was, z nowymi pomysłami, inspiracjami i tematami do dyskusji.

Dziś tematem będą łóżka dziecięce, niedługo bowiem czeka nas zmiana łóżka Młodszego, który w kwietniu kończy trzy lata. Obecnie śpi w Ikea Gulliver- jeden z boków usunęłam i w zamian dokręciłam barierkę zabezpieczającą. Gdyby Młodszy miał standardowe łóżeczko z wyjmowanymi szczebelkami, zdecydowałabym się na taką zmianę już rok wcześniej.

Starszy śpi na rozkładanej, jednoosobowej „amerykance”, z której niekoniecznie jestem zadowolona. Składanie jej dla 4 latka jest zbyt ciężkie, a Starszy jest na etapie „sam, wszystko sam”. Poniekąd dlatego łóżko stoi przeważnie rozłożone, przez co tracimy miejsce w pokoju (np. na zabawę).

Moi chłopcy mają mały pokój, więc nie mam dużego pola do popisu, jeśli chodzi o jego urządzanie. Z pewnością w grę nie wchodzą dwa osobne, stale rozłożone posłania. Brałam pod uwagę łóżko 2 w 1, gdzie na górze śpi jedno dziecko, a z dołu wysuwane jest drugie posłanie. W dzień chłopcy mieliby więcej miejsca do zabawy, na noc ich pokój by się zmniejszał. Takie łóżka mają według mnie jedną poważną wadę: brak prywatności. Chciałabym, aby nowe łóżko posłużyło chłopcom przez kolejnych kilka lat i nie wyobrażam sobie ich jako nastolatków śpiących jeden obok drugiego.

Myślę, że najbardziej praktycznym rozwiązaniem jest łóżko piętrowe. Zajmuje mniej miejsca niż dwa łóżka. Każde z dzieci miałoby swój własny kąt. Łóżka tego typu są przeważnie długie na 180-200 cm, więc przy porządnym stelażu oraz regularnej zmianie materacy mogłoby pomieszkać u nas długo.
Ważnym aspektem jest dla mnie obecność barierek zabezpieczających oraz pojemników na pościel.
Znalazłam chyba łóżko idealne, które ma wystarczająco wysokie barierki- tak bym nie musiała każdej nocy spędzać w pokoju dziecięcym sprawdzając, czy Starszy nie spada z góry 😉
Dobrze byłoby, gdyby dolne barierki były ściągane, gdyż za kilka lat nie będą potrzebne.

Źródło zdjęcia: http://meblohand.eu/

Macie jakieś doświadczenia z łóżkami piętrowymi? Ja jeszcze nie, dlatego biorę pod uwagę wszystkie za i przeciw 😉

Artykuł sponsorowany.