Płyn micelarny Kolastyna Refresh- jak sobie radzi? Recenzja.

Płyn micelarny Kolastyna Refresh- jak sobie radzi? Recenzja.
Odkąd zaczęłam bardziej dbać o skórę twarzy, polubiłam płyny micelarne do tego stopnia, że nie wyobrażam sobie bez nich codziennej pielęgnacji swojej twarzy. Mogłabym przetestować wszystkie micele na rynku, oczywiście odpowiadające mojej cerze.
Dziś zapraszam na recenzję płynu micelarnego Kolastyna Refresh dla cery normalnej i mieszanej.
Płyn micelarny Kolastyna Refresh
Płyn micelarny Kolastyna Refresh
Płyn micelarny Kolastyna Refresh

Płyn micelarny Kolastyna Refresh

Opakowanie: Płyn Kolastyny zamknięty jest w prostej, plastikowej butelce z ładną szatą graficzną. Czasem zdarzało się, że płynu wyciekało za dużo.
Płyn micelarny Kolastyna Refresh
Zapach: Jest świeży- melisa połączona z ogórkiem, lecz dla mnie zbyt chemiczny.
Działanie: Płyn micelarny będzie idealny dla kobiet, lubiących mocny makijaż. Bardzo dobrze zmywa ciemne cienie i wodoodporną mascarę. Na skórze nie pozostawia tłustego filmu, dobrze tonizuje, oczyszcza, nie zapycha porów. Trochę za mało nawilża, lecz nie sprawia uczucia ściągnięcia skóry. Polubią się z nim osoby mające problem z nadmiernie wydzielanym sebum na twarzy- świetnie sobie z tym radzi.
Ma jednak wady- podrażnia oczy. Raz zmywałam nim pomadkę z ust, zniknęła bardzo szybko, lecz pozostał okropny, gorzki niesmak, w wyniku którego i tak musiałam umyć twarz jeszcze raz.  Poza tym jest naprawdę dobry.
Płyn występuje w dwóch rodzajach, druga opcja jest dla wrażliwej cery, lecz jeszcze jej nie próbowałam.

14 thoughts on “Płyn micelarny Kolastyna Refresh- jak sobie radzi? Recenzja.

  1. Kurcze a dla mnie to najgorszy płyn jaki miałam. Cała buzia mnie piekła i dopiero jak umyłam ją dwa razy wodą to mi przeszło. O oczach to nawet nie mówię jak bardzo piekło. Oddałam siostrze jej pasuje

    1. Ouuu nie dobrze :/ ja się z nim polubiłam do czasu jak podrażnił mi oczy. Jednak makijaż zmywa świetnie- tego powiedzieć nie mogę 🙂
      Płyn nie nadaje się dla wrażliwych 😛

  2. Szkoda, że podrażnia oczy ;/ Ja nie mam do płynów micelarnych przekonania, miałam kiedyś z Ziaji, ale nie spodobał mi się, więc pozostaję przy aktualnych kosmetykach 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.