Nowość w koloryzacji: Loreal Prodigy5: 7.40 Cynober Miedziany Blond.
Przed (po Loreal Preference Mango):
Po:
Włosy po umyciu, nałożeniu odżywki (o pięknym zapachu) i wysuszeniu były… jak jedno wielkie siano.
Wystraszyłam się, że znów czeka mnie wizyta u fryzjera..
Rozczesując mokre jeszcze włosy, miałam wrażenie, że są pokryte pianką. Dużą ilością pianki do włosów.. Musiałam, niestety, je rozczesać, ponieważ miałam jednego wielkiego, suchego kołtuna..
Dopiero po nałożeniu maski na włosy na dłuższy czas (nie tej z opakowania), włosy odżyły. Później były miękkie w dotyku, takie są w zasadzie do dziś.
Podczas pierwszych kilku myć miałam wrażenie, że farba wciąż się spłukuje. Kolor jednak jest wciąż dosyć intensywny (po około 2 tygodniach od farbowania), mniej czerwony, bardziej naturalny, rudy.
Plus za trwałość koloru, bo z reguły intensywność odcienia rudego szybko znika.. Loreal Prodigy się trzyma, podobnie jak Loreal Prefence- również są trwałe. Zapach farby– kolejny plus.
Minus za konsystencję i brak nawilżenia włosów..
Jeżeli zależy Wam na trwałości koloru oraz braku amoniaku, na rzecz ładnego zapachu to farba dla Was. O ile macie oczywiście czas na dodatkowe maseczki nawilżające włosy.
Według mnie seria Loreal Preference jest lepsza, lecz droższa (32,99 zł cena regularna w Rossmannie, w promocji kosztuje około 25-26 zł).
kiedyś też malowałam na rudo i trochę tęskni mi się za rudym/czerwonym odcieniem 🙂
Kolor super, ale taki sam jak Paprika Preference, a do Preference jest świetna odżywka. 🙂
Właśnie się zastanawiałam nad tą nowością… chyba jednak pozostanę przy starej dobrej Preference 😀 Dzięki!
W tamtym roku farbowałam na rudy, potem na blond, obecnie brąz, ale znowu marzy mi się rudy :D:D
Miałam tę farbę, kupiłam sobie odcień blondu i mnie nie wysuszyła włosów, ich wielkim plusem jest trwałość. Musiałam farbować włosy dwa razy, aby w końcu były ciemno brązowe, czyli takie jak lubię:)
Ja chwilowo odpoczywam od mocnego rudego,a farba która stała się moim ulubieńcem to Olia:)
Fajny kolor
kolor odważny a te farby lubię
Zdecydowanie nie mój kolor ale Tobie w nim bardzo ładnie 🙂
Moja siostra dwa tygodnie temu sobie nałożyła też tą farbę ale w innym odcieniu i niestety efekt koloryzacji nie do końca wyszedł taki jaki mial być. Nawet dobra maseczka nie do końca pomogła wysuszonym włosom. Plus za trwałość. Mi moj ulubiony kolor zmywa się i po 2 tygodniach prawie śladu nie ma.
Energetyczny kolor 🙂 Ja kiedyś farbowałam się na krwistą czerwień 😉
Piękny kolorek Ci wyszedł 🙂 uwielbiam rudości 😉
Mam podobny kolorek, tyle że użyłam farby płomienna iskra z Joanny. 🙂
Kolor piękny, jednak na zdjęciach widać, że niejednolicie i niedokładnie pokrył Twoje pasma. Jeśli chodzi o farby, które mają nawilżać włosy – dla mnie jest to tylko chwyt marketingowy, polecam odżywki i oleje 🙂
O, w rudym też Ci ładnie 🙂
Moze splywa bo ma niby tworzyc refleksy??? Moze to o to chodzi?
Hej, możliwe by było wstawienie jakiegoś zdjęcia po spłukaniu się farby, masz może jakieś stare zdjęcie? 🙂
Aktualizacja zrobiona, zdjęcie się znalazło 🙂
Your article helped me a lot, is there any more related content? Thanks!