Płyn micelarny Eveline- Fresh and soft.
Dziś recenzja płynu micelarnego Eveline Oczyszczający Fresh & soft.
Od producenta:
Cena:10- 11 zł.
Pojemność: 200 ml
Opakowanie:
Poręczne, przezroczyste, ładne i czytelne. Zamknięcie typu klik. Dziurka jest za wielka, bo zbyt dużo płynu leci na wacik, zawsze podczas aplikacji miałam mokre ręce. Nie jest to wina wacików, używam 3- warstwowych (przy innych płynach nie miałam tego problemu).
Konsystencja:
Jak na micelki przystało- wodnista 😉 Nie pozostawia tłustego filmu.
Zapach:
Według mnie jest za mocno chemiczny, czuć alkohol. Na szczęście szybko się ulatnia.
Działanie:
Płyn ma problem ze zmywaniem kosmetyków. Dokładniej tuszu do rzęs (nawet jeśli nie jest wodoodporny), z podkładem radzi sobie zdecydowanie lepiej. Kosmetyk całkiem nieźle matuje, nie pozostawia tłustego filmu, szybko wsiąka w skórę, dobrze ją nawilżając, nie powoduje podrażnień. Nie zapobiega również powstawaniu nowych zaskórników. Niestety. Podczas używania tego płynu nie mogłam się ich pozbyć. Na moją mieszaną cerę – nie nadaje się.
Stosowałam go około 2-3 tygodnie. Plus za nawilżenie. Minus: za zapach, ciężki demakijaż, zaskórniki, no i tą dziurkę.. wielki minus.
Ogólnie: 2/5
Inne kosmetyki pielęgnacyjne poznacie: tutaj.
Oj to w takim razie dziękuję za ostrzeżenie 🙂 Nie kupię 🙂
Bardzo proszę 😛
widzialam go w rosmanie z ceną na do widzenia:P
U nas w rossmannie ciągle jest i go nie ubywa.. 🙂
Raczej się na niego nie skuszę 😉
ja się skusiłam.. i nie polecam 🙂
Jakoś boję się go 🙂
A ja go po prostu nie lubię 😛
nigdy nie używałam i jednak nie użyje 😉
Przereklamowany jest trochę, więc nie masz czego żałować 🙂
odpowiedziałam w końcu na twój TAG 🙂
Więcej info:
http://opiniuj-kosmetyki.blogspot.com/p/tagpokaz-kotku-co-masz-w-srodku.html
Biegnę popatrzeć 😀
no to lipa ;c micel to tylko z biedry 😉
Bielendą z 7d też nie pogardzę- ona bynajmniej doprowadziła do ładu moją cerę 🙂 ten z biedry właśnie testuję 🙂
a ja mam z biedronki i mi wystarcza