Maseczka oczyszczająca z glinką szarą- Ziaja.
Cześć!
Dziś pod lupę bierzemy maseczkę Ziaja, z glinką szarą. Jest to maseczka oczyszczająca, przeznaczona do skóry mieszanej, tłustej i trądzikowej.
7 ml maseczki zamkniętych w saszetce wystarczyło mi na dwie aplikacje.
Konsystencja maski jest gęsta. Kojarzy się z rozwodnioną plasteliną. Nie spływa nam z twarzy, o ile nie nałożymy jej za dużo.
Zapach jak to glinka- przypomina trochę błotko 😉
Moim problemem skórnym są zapchane i wciąż rozszerzone pory na nosie. Po użyciu maski pory zwęziły się, jednak nadal były widoczne. Maska jest genialna pod względem łagodzenia podrażnień. Odkąd jej używam (3 tygodnie- 2 razy na tydzień), nie mam podrażnionej skóry. Czuję jakby cera była bardziej nawilżona- być może to jest właśnie ochrona przed nadmierną utratą wody- jak obiecuje producent.
Lubię ją, nie da się ukryć i ciągle do niej wracam.. Za cenę rzędu ok. 1,50 zł można się pokusić.
Recenzje innych pielęgnacyjnych kosmetyków znajdziecie: tutaj.
Lubię te maseczki z Ziaji 🙂
Dają się lubić 😛
też lubię maseczki ziaji 😉
moja ulubiona maska z ziaji 🙂
jak dla mnie jest to najlepsze maseczka na rynku 🙂
ja też ją stosuję; D
Z Ziaji maseczki jeszcze nie miałam, musze wypróbować
Jak dla mnie Ziaja numerem jeden ; )