Esencja Młodości- płyn micelarny Bielenda
Uwielbiam płyny micelarne, o ile spełniają moje wymagania. Zapraszam na recenzję płynu Bielendy: Esencja Młodości.
Co mówi producent:
Niezwykle delikatny, nawilżający płyn micelarny Esencja Młodości 3 w 1 zastępuje mleczko, tonik i wodę. Szybko, starannie i niezwykle skutecznie oczyszcza skórę, usuwa makijaż, pozostałe zabrudzenia i nadmiar serum. Zwęża i zamyka pory, zapobiega powstawaniu wyprysków, łagodzi podrażnienia. BIO Kwas Hialuronowy intensywnie i długotrwale nawilża i wygładza. Komórki macierzyste z drzewa arganowego głęboko regenerują, odżywiają i wzmacniają skórę. Witamina B3 wyrównuje niedoskonałości skóry wywołane trądzikiem, skutecznie matuje błyszczącą cerę. Płyn natychmiast odświeża i koi, nie wysusza skóry.Stosowanie: Zwilżyć wacik płynem, oczyścić skórę. Nie spłukiwać. Stosować rano i wieczorem lub w ciągu dnia jako zabieg odświeżający. Następnie nałożyć odpowiedni krem z linii Biotechnologia Ciekłokrystaliczna 7D.
Polecany dla: cery mieszanej, również wrażliwej.
Opakowanie: 200 ml płynu micelarnego zamkniętych jest w przezroczystej, prostej butelce z zamknięciem na nakrętce typu klik.
Cena: około 11 zł.
Zapach:
Delikatny, nie utrzymuje się długo na skórze.
Konsystencja:
Typowa dla kosmetyków tego typu: wodnista. Trochę za bardzo się pieni, a powstała piana często przenosi się na twarz, co trochę utrudnia stosowanie micela.
Działanie:
Moja cera jest mieszana i wrażliwa zarazem, dlatego zdecydowałam się na ten płyn. Czy się zawiodłam? Raczej nie. Czy jestem zachwycona? Też raczej nie. Matuje skórę, na około 2-3 godziny. Później znów zaczynamy się świecić. Przeklęta strefa ”T”.. Po użyciu płynu nie miałam wrażenia, że skóra jest nawilżona (tym bardziej przez 24 h), lecz ściągnięta i lekko wysuszona, ale odświeżona. Płyn bardzo dobrze usuwa makijaż, nawet wodoodporny. W swoim składzie nie zawiera sztucznych barwników, parabenów, SLS-u- o czym informuje nas producent już na opakowaniu. Używałam produktu przez ponad 3 tygodnie i mogę powiedzieć, że naprawdę zapobiega powstawaniu wyprysków– co cieszy mnie niezmiernie.
Używacie płynów micelarnych?
Inne kosmetyki do pielęgnacji znajdziecie tutaj.
ciekawy,ale ja juz mam swojego ulubienca-micel z Loveny
Nie próbowałam, a micelki lubię bardzo, więc pewnie czeka na mnie 😛
Widzę zmiany na blogu 🙂 pozytywnie 🙂
Dziękuję, kawa inka mnie natchnęła 😀
Nominowałam Cię do akcji Liebster Blog:)
Zapraszam http://lazurowakosmetyczka.blogspot.com/2013/06/akcjaliebster-blog.html
Dziękuję <3
przydałby mi się taki
Jest naprawdę fajny :)w połączeniu z mydłem arganowym i kremem nawilżającym przyczynił się do mojej gładkiej skóry (bez wyprysków) 😀
Nie używałam nigdy z tej firmy aczkolwiek płyn miceralny jak najbardziej tak. Super sprawa jak dla mnie. Lepszy niz nie jeden tonik no i skóra bardziej odrzywiona 🙂
Pozdrawiam – Cam z http://beauty–corner.blogspot.com
Dokładnie.
A zajrzę, zajrzę 🙂
oo, zaciekawił mnie, a czy można go kupić w drogerii czy przez Internet?? Cena fajna również, coś dla mnie. haha ale to 7d, też się zastanawiam dlaczego, bo w sumie to jako pierwsze mi się w oczy rzuciło;) Pozdrawiam!
Pewnie, że można przez internet- ale w drogerii wychodzi taniej. Chyba, że kupuje się więcej rzeczy, wtedy może być 🙂 7D mi nie pasuje 🙂
nie przepadam za płynami micelarnymi
A ja lubię, uwielbiam wręcz. Mam zamiar przetestować micelki z każdej firmy 😛